Q(f): W ten dzień, kiedy Mistrzyni wróciła do Hsihu z Francji, pojechałam zobaczyć Mistrzynię. Wieczorem, wewnętrzny Mistrz powiedział mi: „Twoja przyjaciółka wpadła do piekła. Idź tam szybko”. Tak więc poszłam. Bodhisattwa Ksitigarbha był tam, by mnie powitać. Następnie zabrał mnie w miejsce, gdzie istoty jedzące mięso wpadały. To wielki plac i wiele istot stało w kolejce po bokach. Po środku, wydawało mi się, że było szerzej niż boisko piłki nożnej. I tam były istoty z pięciu kontynentów o białej, czarnej i żółtej skórze. I później, pewnego rodzaju maszyna mieląca nagle spadła z nieba. To znaczy, maszynka do mielenia nagle pojawiła się z niczego i zaraz po tym rozpoczął się głośny brzęczący dźwięk. I wtedy były tam okropne krzyki.
Mistrzyni: Rozumiem.
Q(f): I wszyscy stali w kółku; kółko miało średnicę półtora metra. Po czym oni zostali wszyscy zmieleni z ciałem i krwią wszędzie. Później, kiedy było skończone, to musieli znów ustawić się w kolejce, będąc ukarani w ten sposób 3 – 5 razy dziennie. Wtedy recytowałam szybko Pięć Świętych Imion i Dar z Siódmego Poziomu i to piekło zostało opróżnione ze wszystkich istot.
Mistrzyni: Są wyzwoleni.
Q(f): Wtedy zapytałam tą przyjaciółkę: „Dlaczego wpadłaś w to miejsce?” Odpowiedziała: „Ty mi mówiłaś, abym była weganką i zmieniła mój zawód, ale ja nie słuchałam. Po czym nagle zachorowałam na raka i zmarłam”. Po śmierci ona dowiedziała się, że stała się psem. Pamiętała swój dom. Pobiegła tam więc w desperacji, ale jej rodzina nie rozpoznała jej. Pomyślała: „Byłam człowiekiem, a teraz stałam się psem. Nie chcę już dłużej żyć”. I wtedy zagłodziła się na śmierć. Była zaledwie szczeniakiem, więc zagłodziła się. Ona myślała, że kiedy umrze, to znów będzie człowiekiem i nadal będzie mieć życie ludzkie.
Mistrzyni: Nie, karma nie została jeszcze spłacona. (Prawda, ale ona w to nie wierzyła.) To było już bardzo dobrze, że mogła być psem. Jest dużo gorzej zostać zmielonym (Tak.) przez tę maszynę.
Q(f): Później ona to odżałowała. I powiedziała: „Muszę uwierzyć w ciebie i twoją Mistrzynię, Najwyższą Mistrzynię Ching Hai”. I tamtego dnia to piekło było opróżnione dzięki łasce Mistrzyni.
Mistrzyni: To dobrze. (Dziękuję, Mistrzyni.) Proszę. (Kiedy piekło zostało opróżnione, ona poszła od razu do Nieba z pomocą Mocy Mistrza. Jestem zatem bardzo wdzięczna.) Dziękuję ci za pomoc. (Dziękuję, Mistrzyni.) Skoro ty masz z nią powiązanie, przynajmniej ją znałaś wcześniej i zaoferowałaś jej poradę, mogłaś tam pójść i pomóc. Czy ona ci podziękowała? (Jest niezwykle wdzięczna. Po tym, jak poszła do Nieba, często mi mówiła: „Nauczę się praktykować duchowo”. Ona jest bardzo wdzięczna Mistrzyni i mi.) Dobrze. (Dziękuję.)
Bądź weganinem, okaż skruchę = Ocal swoją duszę!
Każdy z uczniów Mistrzyni ma podobne, inne lub więcej wewnętrznych duchowych doświadczeń i/lub błogosławieństwa zewnętrznego świata; to tylko kilka przykładów. Zazwyczaj trzymamy je dla siebie, według porady Mistrzyni.
Po więcej szczegółów i bezpłatne pobranie, prosimy odwiedzić stronę: SupremeMasterTV.com/to-heaven